sobota, 26 maja 2012
sobota, 19 maja 2012
Legenda o Makowie
Dawno, dawno temu, nad naszą rzeką zamieszkali młodzi ludzie
Adam i Ewa. Byli biedni i musieli
ciężko pracować, aby mieć co jeść i w co się ubrać. Adam uprawiał pole nad Orzycem, a Ewa zajmowała się domem. Żyli spokojnie i
wychowywali dzieci, które ich szanowały i uczyły się życia od rodziców. Do
osady przybywały inne rodziny i tak z biegiem lat powstało miasteczko. Los
mieszkańców nie oszczędzał, różne wojny i pożary niszczyły domy, ale pracowici
ludzie na nowo odbudowywali swoje domostwa. W XV wieku przez osadę przejeżdżał
książę, którego zwano Januszem I. Wraz z dworem zatrzymał się w skromnej chacie
Janka i Marysi, którzy – zgodnie z polskim obyczajem – gość w dom, Bóg w dom,
nakarmili wędrowców. Książę Mazowiecki zachwycony gościnnością postanowił
wyróżnić miejscową ludność, nadając
osadzie prawa miejskie. Dworzanin Jego Książęcej Mości zostawił młodym
sakiewkę, a w niej drobne szare ziarenka, mówiąc: - one odmienią wasze życie,
jeśli będziecie je siać i pielęgnować. Tak też się stało. Z zasianych ziarenek
wyrosło kwieciste pole maków.
Jasio robił buty, a Marysia piekła smaczne bułki z
makiem i makowce. Swoją wdzięczność okazali Księciu poprzez namalowanie jego głowy en face z bujnymi
blond lokami i kołnierzem otaczającym szyję. Wszystkim bardzo podobał się
wizerunek i dlatego został herbem miasta. Gdzieś za 100 lat, czyli w XVI wieku,
zmieniono portret: głowę przedstawiono z profilu i nakryto kapeluszem.
Dawno, dawno rzecz się działa, minęło wiele pokoleń
i wojen, a nawet wieków, herb pozostał. Niektórzy mówią, że jest to góral z Podhala, bo ma kapelusz góralski,
ale najprawdopodobniej jest to wizerunek Janusza I Mazowieckiego, który dokonał
lokacji miasta.
Miasto przechodziło różne koleje:
najpierw nazywało się Maków, potem Maków nad Orzycem, a od roku 1928 Maków
Mazowiecki.
Maków, bo rosły maki, a
Mazowiecki, bo założony przez Księcia Mazowieckiego.
Kto chce niechaj wierzy, a kto nie chce, niech nie wierzy, bo to jest
legenda.Wizyta studyjna w Warszawie
Dnia 29.04.2012 roku osiem przedstawicielek naszego projektu wzięło udział w pokazie projektu PAMIĘĆ PRAKTYCZNA w reżyserii Eweliny Marciniak, który odbył się 29 kwietnia o godzinie 19.00 w Instytucie Teatralnym w Warszawie.
PAMIĘĆ PRAKTYCZNA to rezultat
spotkania dwóch pokoleń kobiet: byłych więźniarek niemieckiego obozu
koncentracyjnego KL Ravensbrück oraz warszawskich licealistek.
Nazistowski obóz koncentracyjny KL Ravensbrück został wyzwolony przez Armię Czerwoną 30. kwietnia 1945 roku. Uchwałą z dnia 30 marca 2011 r. Senat RP ustanowił kwiecień miesiącem pamięci o ofiarach niemieckiego obozu koncentracyjnego KL Ravensbrück. Realizacja projektu wpisuje się także w cele ogłoszonego przez Komisję Europejską Europejskiego, Roku Aktywności Osób Starszych i Solidarności Międzypokoleniowej 2012.
Makowskie seniorki i juniorki z odtwórczyniami biorącymi udział w spektaklu. |
Jak skonfrontować
świadectwo kobiet, które przetrwały obóz koncentracyjny w Ravensbrück z doświadczeniem
młodych dziewczyn, które mają dziś tyle samo lat, co te pierwsze w momencie
zamknięcia w obozie?
Czy pamięć o
traumatycznym doświadczeniu może mieć charakter praktyczny?
Byłe więźniarki opowiadały o swoich obozowych przeżyciach, a licealistki odtwarzały je za pomocą ruchu. |
Nazistowski obóz koncentracyjny KL Ravensbrück został wyzwolony przez Armię Czerwoną 30. kwietnia 1945 roku. Uchwałą z dnia 30 marca 2011 r. Senat RP ustanowił kwiecień miesiącem pamięci o ofiarach niemieckiego obozu koncentracyjnego KL Ravensbrück. Realizacja projektu wpisuje się także w cele ogłoszonego przez Komisję Europejską Europejskiego, Roku Aktywności Osób Starszych i Solidarności Międzypokoleniowej 2012.
Subskrybuj:
Posty (Atom)